Książka interesująca poznawczo i bardzo inspirująca.

Wiele lat stawania twarzą w twarz z ludzkim nieszczęściem na „kontynentach cierpienia”, jak autor nazywa Indie i Chiny, zaowocowało wartym poznania rozważaniem na temat istoty ludzkiego cierpienia w kontekście dzieła Chrystusa na krzyżu.

Przedstawiwszy nieuchronność wielorakich nieszczęść dotykających wszystkich ludzi oraz sposoby radzenia sobie z problemem cierpienia przez różne systemy religijne i filozoficzne, przekonująco i zajmująco oraz przystępnie Jones wyjaśnia, na czym polega unikalność „nowego początku”, który w każdej, nawet najgorszej sytuacji, może
dać nam Chrystus.

Dr E. Stanley Jones (1884-1972) był misjonarzem przez ponad pół wieku działającym wśród ludzi różnych kultur i o różnym statusie społecznym. Rozpoczął od głoszenia ewangelii tzw. niedotykalnym w Indiach, ale cieszył się też uznaniem inteligencji w wielu krajach na różnych kontynentach. Zaprzyjaźniony z prezydentem Roosweltem, a także Mahatmą Ghandim (napisał jego biografię, która stała się inspiracją dla Martina Luthera Kinga) i Jawaharlalem Nehru. Inicjator spotkań nazywanych Konferencjami Okrągłego Stołu (trzydzieści lat przed powstaniem ONZ), gdzie przedstawiciele różnych religii na równych prawach rozmawiali o religijnych doświadczeniach i ich wpływie na swoje życie. Zawsze starał się głosić tylko Ewangelię Jezusa, niezależną od zachodnich systemów i kultur. Głosząc, nie atakował innych religii. Przedstawiał przesłanie Ewangelii.

Droga Jezusa – mówił – powinna być, ale często nie jest, tożsama z drogą chrześcijaństwa. Zachodnia cywilizacja tylko częściowo jest chrześcijańska. Filozofia podejmuje się udzielenia odpowiedzi na wszystko, a potem pozostawia wszystko w niezmienionym stanie. Jezus wyjaśniał niewiele, ale zmieniał wszystko wokół.
Bóg nie uratował Jezusa. Uczynił jednak coś lepszego. I właśnie w oparciu o coś lepszego niż ratunek musimy szukać chrześcijańskiego rozwiązania problemu cierpienia.


Kategoria: Rozważania