Zima

Kiedy opadną moje liście, czy je pozbierasz?
Złoto jesieni odleciało, pozostała naga brązowa gałąź,
Krucha gałązka i łodyga,
Opadają zmęczone liście –
Czy zbierzesz to, co ludzie nazywają martwym?

Widzę deszcz, zimny duszący śnieg,
Moje przygnębione liście
Leżą bardzo nisko.
Serce wątpi, biała zima jest blisko;
Aż nadchodzi wesołe jak chwalebny głos wiosny
Jego „Nie bój się,
Ale śpiewaj; raduj się i śpiewaj,

Pod osłoną śniegu
Skrywane są tajemnice rozkoszy
i powstaną, pokażą
Wszystko, co przygotowywałem dla ciebie zimą”.

Amy Carmichael – Róża z ciernistego krzewu..